Na łamach „Naszych Spraw” pojawił się już artykuł na temat Imienin Zuchów, które odbyły się w Borowiu w ostatnią sobotę. Ale również tydzień wcześniej (25-26 lutego) w Miastkowie Kościelnym miała miejsce duża hufcowa impreza -zebrali się na niej harcerze, harcerze starsi, wędrownicy i instruktorzy z całego garwolińskiego powiatu.
Opóźnieniu relacji winna jest autorka tych słów, za co serdecznie wszystkich zainteresowanych przepraszam.
Dlaczego właśnie wtedy odbył się ten hufcowy zlot? Otóż 22 lutego to data urodzin założycieli skautingu – Roberta Baden-Powella i jego żony Olive. Dostawali oni tyle kart urodzinowych od skautów z różnych krajów, że nie byli w stanie ich przeczytać (ani udźwignąć – w 1926 roku przyszło ich 15 ton!) Zaapelowali więc, by wszyscy wysyłali pocztówki do swoich skautowych przyjaciół. Po jakimś czasie dzień ten nabrał cech ustanowionego święta zwanego „Thinking Day” . I tak, co roku harcerze świętują Dzień Myśli Braterskiej (w skrócie DMB)– nie tylko poprzez wysyłanie kart, ale również poprzez działalność charytatywną i spotkania, tak jak to się właśnie odbywa w naszym garwolińskim środowisku.
Zazwyczaj jest to czas, by przypomnieć sobie o braterstwie, służbie, wspólnocie. Tym razem przypomnieliśmy sobie też o szeroko pojętym środowisku, w którym żyjemy – naszym regionie – dlatego hasło tegorocznego DMB brzmiało „Bliżej Mazowsza”. Spotkanie zostało przygotowane przez drużyny realizujące program Roku Regionów (dotyczący – w wielkim skrócie – zbierania informacji na temat regionu i jego promocji), w tym łaskarzewskie 100 DH „Arbaro” (Dwójka) i 122 DH „Kormorany” (Jedynka).
Przygotowania zaczęły się już w grudniu, pod kierunkiem druhen phm. Anny Piwowarczyk i pwd. Agnieszki Muchy. Podział zadań, przygotowanie materiałów, pomysły – wszystko odbywało się podczas spotkań instruktorów i funkcyjnych w siedzibie Komendy Hufca w Garwolinie, ale również drogą e-mailową. Informacje otrzymywali też wszyscy drużynowi, by ich podopieczni mogli się przygotować merytorycznie do zabawy – informacje na temat historii, przyrody, folkloru i zabytków mazowieckich. Ważnym zadaniem było również wykonanie plakatu promującego Mazowsze.
I tak, w sobotę 25 lutego Publiczna Szkoła Podstawowa w Miastkowie Kościelnym wypełniła się po brzegi przedstawicielami z następujących środowisk: 94 DH z Miastkowa Kościelnego, 61 DHiZ w Rudzie Talubskiej, 15 TDH im. Stanisława Hordliczki w Trąbkach, 44 DH „Adventure” w Garwolinie, 154 GDHiZ im.Wandy Bekierskiej w Garwolinie, 24 DSH Adventure w Garwolinie, 4 DSHiW Adventure w Garwolinie , 77 DH Orły w Goniwilku, 2 WDH Itaka w Sobolewie, 3 DH w Parysowie, 83 DH w Maciejowicach i oczywiście – wspomnianych już łaskarzewskich drużyn.
Co to się działo! Krótko mówiąc – harcerze uczestniczyli w różnych zajęciach w grupach – gotowanie kładzionych klusek, wycinanki, tradycyjne gry podwórkowe (furorę zrobiły kapsle!), przyśpiewki. To robiła połowa uczestników, druga połowa podzielona na kilkuosobowe patrole biegała po szkole od sali do sali z kartami patrolu, na których za wykonane zadanie otrzymywali naklejkę z ilością punktów od 1 do 10… Były krzyżówki, puzzle, domino, QUIZ, zgadywanki – czyli ogólnie gra z wiedzy o Mazowszu.
O godzinie 13-ej na sali gimnastycznej wystąpiło przed naszymi harcerzami Koło Gospodyń „Serbianki” z Łaskarzewa – opowiedziały o zwyczajach wielkanocnych, o tym jak to się kiedyś prało i sprzątało na święta, jak to się pościło, jak to się życzenia składało, jak to wreszcie ze święconką (wielkim koszem pełnym wiktuałów) do kościoła się szło i jak to prawdziwy śmigus-dyngus wyglądał.Nasze Panie Gospodynie siedziały za stołem, iście regionalnym – piękny haftowany obrus, stary krzyż ze świecznikami, stary obraz Matki Bożej, niecka (wielka drewniana misa, w której ułożone było pęto kiełbasy, kaszanki, baranek i cała sterta woskiem malowanych pisanek), no i do tego ogromnych rozmiarów drożdżowa babka, która bardzo harcerzom smakowała.
Bardzo dziękujemy Serbiankom za przybliżenie wielkanocnych zwyczajów naszych dziadów i pyszny poczęstunek!
Kolejnym punktem programu był połączony występ miejscowej Młodzieżowej Orkiestry Dętej i zespołu tańca ludowego „Miastkowskie Promyki”. Pięknie zagrali, zaśpiewali i zatańczyli przeróżne ludowe utwory – harcerze, którzy zwykle nie klaszczą, a nagradzają przyśpiewkami – tym razem nie mogli powtrzymać się od braw. Następnie przemówił wójt gminy pan Jerzy Jaroń, podkreślając znaczenie służby harcerskiej dla społeczności.
Na koniec wszyscy występujący oraz goście otrzymali w podziękowaniu kalendarze hufcowe ozdobione logiem Dnia Myśli Braterskiej 2012.
Potem nastąpiła druga tura zajęć, z tym, że pozamieniano grupy – ci, którzy wcześniej wykonywali zadania w patrolach teraz uczyli się robić kluski, mazowiecką wycinankę, grać w kapsle i ludowych śpiewów. A inni z kartą patrolową zbierali swoje punkty.
Ostatnią oficjalną częścią programu było świecowisko – tu skupiliśmy się już na braterstwie. Siedliśmy w kręgu, światło zapaliła Druhna Magdalena Rogala, drużynowa miastkowskiej 94-ki. Podczas gawędy opowiadanej przez druhnę Anię Piwowarczyk drużyny przedstawiały w pantomimie, scenkach, pląsach czy piosenkach różne sfery naszego życia, kiedy powinniśmy pamiętać, że harcerz w każdym widzi bliźniego, a za brata uważa każdego innego harcerza.
Podczas ciszy nocnej można było zagrać w mazowiecką grę planszową lub po prostu pośpiewać. Wielu wybrało jednak sen.
W niedzielę przemaszerowaliśmy za proporcem Hufca „Orłów” do kościoła, gdzie uczestniczyliśmy we Mszy Świętej.
Zaraz potem odbył się apel kończący biwak. Chyba najważniejszym jego punktem było ogłoszenie wyników konkursów. Patrole w grze z wiedzy o Mazowszu były mieszane, niestety. żaden łaskarzewiak nie znalazł się na podium zwycięzców. Czworo harcerzy w nagrodę otrzymało pięknie wydane „Poradniki harcerskie”. Najlepszy plakat promujący Mazowsze wykonała drużyna gospodarzy, czyli 94 DH z Miastkowa Kościelnego – otrzymali za to dyplom oraz lampę, by oświetlała drogę i kompas, by prowadził. Na szczęście, były również dwa wyróżnienia i tu doceniono nasze starania – oba trafiły w ręce łaskarzewskich drużyn.
Szczególne podziękowania za gościnę również i na łamach naszej lokalnej prasy składamy na ręce druhny Magdaleny Rogali, dziękujemy za przyjęcie także pan Sławomirowi Rusakowi, dyrektorowi szkoły podstawowej w Miastkowie Kościelnym oraz panu Bogdanowi Domańskiemu, dyrektorowi tamtejszego gimnazjum.
Było to interesujące doświadczenie dla naszych harcerzy, bardzo ważne ze względu na możliwość udziału w życiu hufca. Dla drużynowych (zwłaszcza dla mnie, bo druhna Alicja Sapryk, to już niejednego dokonała) – szczególna okazja zobaczyć organizację dużej imprezy „od kuchni”.
Było to interesujące doświadczenie dla naszych harcerzy, bardzo ważne ze względu na możliwość udziału w życiu hufca. Dla drużynowych (zwłaszcza dla mnie, bo druhna Alicja Sapryk, to już niejednego dokonała) – szczególna okazja zobaczyć organizację dużej imprezy „od kuchni”.
Nie jest to prosta sprawa ciekawie zorganizować czas dla ponad 120 osób!
Tekst: Sylwia Larkiewicz
Zdjęcia: archiwum Hufca „Orłów” Garwolin
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz